22 lut PODRÓŻ PRZEZ ŻYCIE

„Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi
Droga, póki nie stanie u celu.”
J.R.R. Tolkien

Cykl o przywództwie służebnym zakończyłam tekstem opublikowanym dwa tygodnie temu. Nie oznacza to jednak, że przestanę o nim pisać. Moją osobistą misją jest służenie innym podczas ich podróży przez życie, dlatego chciałabym Was dzisiaj zaprosić do rozważenia sposobów transformacji, pogłębiania samoświadomości i odkrycia swojego własnego celu.
Spotykam wiele osób, których opinia na temat coachingu bywa, używając powściągliwych wyrażeń, niepochlebna i dyskredytująca. Mają one pełne prawo tak uważać skoro nie doświadczyły osobiście tego procesu, a ich wyobrażenia to … jedynie wyobrażenia oparte na subiektywnym przekazie innych osób lub na błędnym pojmowaniu tego procesu. Tak też może się zdarzyć.

Nie chcę tym tekstem nikogo przekonywać do coachingu. Tego trzeba spróbować, ale najpierw trzeba poczuć potrzebę zmiany i udania się w nieznane. W podróż do wnętrza siebie. Żaden proces coachingowy nie powiedzie się, jeżeli nie jesteś na to gotowy. Co więcej, w podróż warto wybrać się z przewodnikiem.
Zauważcie, że niektórym wystrczy Tripadvisor lub Google Maps. Inni wolą mieć w ręku papierowe wydanie Pascala. Są i tacy którzy nie ruszą się z domu bez zorganizowanej wycieczki i profesjonalnych przewodników.
W taki sam sposób możesz przejść przez proces coachingowy.
Ważne jest, aby pomiędzy Tobą a Twoim coachem – przewodnikiem była tzw. chemia, nić porozumienia i wzajemnej sympatii.
Dlatego pierwsze sesja powinna być sesją zapoznawczą. Sprawdzasz czy osoba po drugiej stronie stwarza atmosferę, która Ci sprzyja, czy jest tą, której będziesz w stanie zaufać.
Narzędzi i ćwiczeń coachingowych jest wiele. Prawdą też jest, że każdy z coach’ów de facto wypracowuje swój własny styl i dobiera narzędzia wg własnego upodobania lub w zależności od rodzaju procesu. Innych narzędzi możecie spodziewać się w coachingu kariery a innych w tzw. life coachingu czy coachingu biznesowym.
Jednym z podejść, które osobiście preferuję nazywam „Podróżą przez życie”. Uwielbiam podróżować i zwiedzać świat, gdyż dzięki temu poznaję innych ludzi, ale też siebie, zdobywam wiedzę o świecie, kulturze. Doświadczam smaków, zapachów i dźwięków.
Każdy z nas podróżuje. Każdy z nas w jakiś sposób rozpoczął ową podróż, jakąś właśnie planuje lub jest w niej obecnie.
W taką drogę można wyruszyć ot tak – z marszu, bez zaproszenia i zastanawiania się. Można się do niej przygotowywać miesiącami i nigdy nie wyruszyć. Można też podróżować będąc świetnie przygotowanym, ale nigdy nie dotrzeć do celu. Można też i dotrzeć tam, gdzie się zaplanowało, ale nie znaleźć tego po co się wyruszyło.

Podróżujemy przez życie. Mniej lub bardziej świadomie. Odwiedzamy różne miejsca celowo lub bo tak rzucił nas los. Jeździmy w grupie, z przyjacielem, partnerem lub sami.
Wszystko to świadczy o tym jacy jesteśmy i dokąd zmierzamy. Coaching oparty na idei „Podróży prze życie” pozwala odkryć nasze wewnętrzne motywacje, preferencje, talenty i obszary nieodkryte, potrzeby, cel powołanie czy życiową misję.

Właśnie poprzez analogię do podróży i wszystkiego tego, co się z nią wiąże. Możliwe, że właśnie utknąłeś w jakiś porcie. Pierwszym? Kolejnym?
A cel podróży jeszcze pozostaje dla Ciebie zagadką. Spotkajmy się.

Zapraszamy gorąco!